Osiołek Wesołek

Bałam się sięgnąć po tę pozycję, widząc tyle negatywnych opinii. Ciekawość okazała się silniejsza ;). Nie rozumiem skąd aż tak niska ocena. Fajna, wierszowana książeczka z humorem. Trzeba umieć nabrać trochę dystansu, bo nie każda historia musi kończyć się morałem. Ja z dziećmi mieliśmy prawdziwy ubaw ;) Jedyne co nam nie odpowiadało, to naprawdę brzydkie ilustracje...

Bałam się sięgnąć po tę pozycję, widząc tyle negatywnych opinii. Ciekawość okazała się silniejsza ;). Nie rozumiem skąd aż tak niska ocena. Fajna, wierszowana książeczka z humorem. Trzeba umieć nabrać trochę dystansu, bo nie każda historia musi kończyć się morałem. Ja z dziećmi mieliśmy prawdziwy ubaw ;) Jedyne co nam nie odpowiadało, to naprawdę brzydkie ilustracje...

Osiołek Wesołek także nie rozbawił mojej córki.... Polega na sekwencji powtarzanej co rusz:

'Szedłem sobie drogą raz aż tu widzę osioł wlazł. Hii Hoł!
Który ma nogi tylko trzy i oko jedno, które mu się skrzy!
Bo to był osiołek chybołek ślepołek."

Chyba rozumiem skąd taka niska ocena tutaj, a na świecie jest "największym najśmieszniejszym bestsellerem nr 1" :)

Po prostu angielski tekst jest on niebo lepszy, a i tak, ten co przekładał Osiołka na polski zrobił mega robotę:)

Posłuchajcie Osiołka Wesołka w oryginale:
https://www.youtube.com/watch?v=It5XYJjx4Bw
https://www.youtube.com/watch?v=SzQsHlLKgoE

Posłuchajcie piosenki o Osiołku Wesołku:
https://www.youtube.com/watch?v=h-uQu7uZlFs

A na koniec posłuchajcie babci - Szkotki, która czyta Osiołka swojemu maluchowi - koniecznie!!!
https://www.youtube.com/watch?v=gbsZohEMn38

A teraz wystawcie ocenę:))))

Osiołek Wesołek także nie rozbawił mojej córki.... Polega na sekwencji powtarzanej co rusz:

'Szedłem sobie drogą raz aż tu widzę osioł wlazł. Hii Hoł!
Który ma nogi tylko trzy i oko jedno, które mu się skrzy!
Bo to był osiołek chybołek ślepołek."

Chyba rozumiem skąd taka niska ocena tutaj, a na świecie jest "największym najśmieszniejszym bestsellerem nr 1" :)

Po prostu...

Wybrałam tę książkę na dzisiejsze spotkanie z grupą 3-latków. Zrobiła na nich ogromne wrażeniem, słuchali z uwagą, zadawali pytania, byli prawdziwie zainteresowani historią. To najlepsza rekomendacja dla książki.

Zresztą, duet Donaldson - Scheffler to sprawdzony tandem, który w urzekający sposób potrafi wciągnąć czytelników w fabułę.

Oto mały ślimak postanawia spełnić swoje marzenie i poznać świat. Szuka sposobu na transport, aż wreszcie pomoc oferuje mu wieloryb humbak, z którym odbywa niezwykłą, barwną, a momentami niebezpieczną podróż. Dodatkowo wsławia się pod koniec wielki czynem i budzi powszechny podziw.

Można być maleńkim, a dzielnym, skromnym, a marzącym o wielkich czynach, które przemieniają się w fakty.

Świetna, motywująca historia, dodatkowo pięknie zilustrowana.

Wybrałam tę książkę na dzisiejsze spotkanie z grupą 3-latków. Zrobiła na nich ogromne wrażeniem, słuchali z uwagą, zadawali pytania, byli prawdziwie zainteresowani historią. To najlepsza rekomendacja dla książki.

Zresztą, duet Donaldson - Scheffler to sprawdzony tandem, który w urzekający sposób potrafi wciągnąć czytelników w fabułę.

Oto mały ślimak postanawia spełnić...

To moja najgorsza książka kupiona synkowi. Bardzo lubi książeczki Amberka ale ta to dno dna gorszej nie widziałam

To moja najgorsza książka kupiona synkowi. Bardzo lubi książeczki Amberka ale ta to dno dna gorszej nie widziałam

przykład książki, która nigdy nie powinna być wydana w dodatku w serii AMBEREK skierowanej do najmłodszych dzieci. Dno.

przykład książki, która nigdy nie powinna być wydana w dodatku w serii AMBEREK skierowanej do najmłodszych dzieci. Dno.

Nie mam pojęcia, jakim cudem ta książka ma "ponad 3 miliony sprzedanych egzemplarzy"* i kto ją uznał za "największy najśmieszniejszy bestseller nr 1 na świecie"*.Ja nie umiem o niej powiedzieć nic dobrego. Moim zdanie jest nijaka i o niczym. Żałuję wydanych na nią pieniędzy.


* - cytaty z okładki

Nie mam pojęcia, jakim cudem ta książka ma "ponad 3 miliony sprzedanych egzemplarzy"* i kto ją uznał za "największy najśmieszniejszy bestseller nr 1 na świecie"*.Ja nie umiem o niej powiedzieć nic dobrego. Moim zdanie jest nijaka i o niczym. Żałuję wydanych na nią pieniędzy.


* - cytaty z okładki

Lubię książki dla dzieci z AMBERa i naprawdę większość jest cudowna ale ta niestety okazała się totalnym niewypałem. Wizualnie dziwna,nawet brzydka, ilustracje raczej nie wpadają w oko, nie chce się na to patrzeć.
Fabuły brak, miała być śmieszna, zabawna i synowie się śmiali ale ja już mniej bo tekst jest ogłupiający, bardzo żenujący. opowieść jest głupkowata i totalnie bez sensu dlatego nie napiszę o czym jest bo jest o niczym.

BARDZO SZKODA.

nie poleciłabym tej książki.

Lubię książki dla dzieci z AMBERa i naprawdę większość jest cudowna ale ta niestety okazała się totalnym niewypałem. Wizualnie dziwna,nawet brzydka, ilustracje raczej nie wpadają w oko, nie chce się na to patrzeć.
Fabuły brak, miała być śmieszna, zabawna i synowie się śmiali ale ja już mniej bo tekst jest ogłupiający, bardzo żenujący. opowieść jest głupkowata i totalnie...

Dla mnie srednia ale moje dzieci bardzo ja lubia, smieja sie w glos

Dla mnie srednia ale moje dzieci bardzo ja lubia, smieja sie w glos